Nadszedł czas na nowe. Za kilka dni ziści się sen Ewy i Tomka. Dwoje młodych fajnych ludzi znalazło szczęście. Zanim to jednak sie stanie – wybrałem się z nimi na pagórki w malowniczej okolicy Krakowa aby co nieco się o nich dowiedzieć. Za tym dowiadywaniem sie oczywiście nie mogłyby nie iść zdjęcia. Na nich najlepiej widać kim człowiek jest, jak głęboko jest pochowany w okowach własnego strachu.
Zatem popełniliśmy sesję – mam nadzieję że udaną. To już wy ocenicie. Starałem się pojąć ich naturę, fascynację, emocję jakie w nich drzemią. Mam nadzieję, że mi się to udało…
Sesja narzeczeńska w okolicach Krakowa
Południe Polski z racji swego geograficznego usytuowania jest cudowną kanwą do opowiedzenia cudnych historii. Malownicze tereny, bliskość masywu tatr powodują, iż dość często na ekranach kin, możemy podziwiać te tereny. Są jednak miejsca do których nawet filmowa kamera dostępu nie ma. Te miejsca są skrywane, pozostają nieodgadnione. Sesja narzeczeńska nie musi być nudna, staram się tak dobierać alokację aby fotografię, które powstaną cechowały się tą ulotnością, magią. Znalazłem miejsce które takie właśnie jest. Zobaczcie zresztą sami…