Plener ślubny o wschodzie słońca

Szalone wyzwanie-nieprawdaż? Plener ślubny o wschodzie słońca nie należy do najprzyjemniejszych doznań głównie ze względu na godzinę rozpoczęcia. Tym jednak wpisem chciałem was zmotywować do tej nadaktywności życiowej o wyjątkowo nieprzyzwoitych godzinach. Założenie jest proste – droga do egzekucji owego założenia czesto bywa o wiele dłuższa.

Sesja o wschodzie słońca.

Razem z Justyną i Łukaszem podjęliśmy owe wyzwanie i udaliśmy się na sesję ślubną w brzasku budzącego się do życia dnia. Oczywiście temperatura nie sprzyjała, strój jeszcze bardziej potęgował dyskomfort – na pochybel naszym słabością ruszyliśmy do działania. Efekt finalny zobaczycie na poniższych zdjęciach.

Plener o wschodzie słońca.

Chęci nikomu z nas jak wiemy nie brakuję, ale tymi chęciami podobną piekło jest wybrukowane, więc jeśli miałbym Was o coś prosić to o to, abyście na owych chęciach nie poprzestawali. Abyście robili krok dalej i spełniali swoje marzenia o wyjątkowej i niebanalnej sesji ślubnej. Plener ślubny o wschodzie słońca to skrzynia pełna zagadek – nikt do końca nie wie co się wydarzy. A wydarzy się na pewno – i najczęściej efekty przechodzą śmiałe założenia pary młodej i fotografa. Zapytacie zatem czy ma to sens? Mogę o tym pisać elaboraty – myślę również, że zdjęcia obronią sie same. Zapraszam.

plener ślubny o wschodzie słońcasesja ślubna o wschodzie słońcawschód słońca plener ślubnysesja o wschodzie słońcaplener o wschodziesesja o porankuporanny plener ślubnysesja ślubna o wschodziefotografia ślubna krakówplener ślubnyjak przygotować się do sesji ślubnejzdjęcia ślubne o wschodziesesja ślubna o porankuplener ślubny o porankujak przygotować się do sesji o wschodzie słońcaczy sesja o wschodzie słońca ma sensplener o wschodzie słońcasesja o wschodzie słońcazdjęcia ślubne o wschodzie, zdjęcia ślubneporanny plener ślubnywschód słońca plener ślubnysesja ślubna o porankuplener ślubny

Plener ślubny o wschodzie słońca

Dużo radości dają mi tacy ludzie jak Justyna i Łukasz, to są bliska mojemu sercu sesja – zobaczcie też inne, które wywarły na mnie duży wpływ: Plener ślubny w Lanckoronie oraz sesję ślubną w Katowicach. Mam dla was jeszcze jedną petardę – a mianowicie podsumowanie 2018 roku, które znajdziecie TUTAJ.